Książka Anny Kozłowskiej pt. "O trudnościach w wychowywaniu dziecka" jest wprawdzie skierowana raczej do rodziców, ale ponieważ jestem też rodzicem, uznałam, że warto wynotować sobie kilka wniosków.
Przede wszystkim w książce tej znajdziemy kolejny głos w dyskusji - czy można rozpieścić niemowlę. Autorka pisze o tym, że matka, która reaguje na sygnały dawane przez swoje dziecko wykształca w nim poczucie, że można wpływać na otoczenie i warunkuje jego poczucie bezpieczeństwa. Mama , która jest gotowa udzielać dziecku pomocy i wspierać je w trudnych sytuacjach zagwarantuje mu prawidłowy rozwój emocjonalny. Jeśli natomiast mama odmawia spełnienia potrzeb dziecka, wykształca się u niego stałe poczucie przykrego napięcia, któe przeradza się w lęk. Konsekwencje odczuwania lęku moga prowadzić do zaburzeń somatycznych (bóle, mimowolne moczenie itp.), postawy uległości albo agresji.
Obraz własnych możliwości dziecka kształtuje się pod wpływem ocen dorosłych. Dotyczy to zarówno sądów negatywnych, jak i pozytywnych. Wysoka lub niska samoocena ma większy wpływ na wyniki w nauce niż iloraz inteligencji.
Każdy rodzic w kontakcie ze swoim dzieckiem ma prawo do przeżywania różnych uczuć - również niechęci, zniecieprliwienia, gniewu. Te uczucia nie są zaprzeczeniem miłości. Nasze oczekiwania wobec dziecka, których dziecko czasami nie potrafi spełnić, wyrosły przecież z miłości do niego.
Warto zawsze pamiętać, że powinniśmy jako rodzice zachować własny osąd zachowania dziecka i nie przyjmować w zupełności opinii o nim innych ludzi.
Wśród dzieci nerwicowych przeważają takie, w których wczesnej historii istniało oddzielenie od rodziców: oddanie do żłobka, "podrzucenie" do dziadków, częsta zmiana płatnych opiekunek. Częste i dlugotrwałe rozłąki małego dziecka z rodzicami są przez dzieci interpretowane jako odrzucenie, oddalenie uczuciowe rodziców.
Przedłużający się symbiotyczny związek między matką a dzieckiem występuje często w sytuacji, gdy kobieta nie przeżywa prawdziwej, pełnej więzi z mężczyzną. Dziecko może wówczas pełnić rolę substytutu partnera. Taka sytuacja prowadzi do niemożności wytworzenia się u dziecka poczucia włąsnej tożsamości, istnieje ono tylko z matką i poprzez matkę. Model taki jest często dziedziczony z pokolenia na pokoloenie - kobiety nieświadomie wykorzystują znany sobie z dziecińtwa wzorzec zachowań własnej matki.Ni
środa, 12 października 2011
poniedziałek, 27 czerwca 2011
Temat: Jak uniknac prowokowania trudnych zachowan?
Wybrane cytaty z książki M. Sakowskiej, J. Sikory, A. Żwirblińskiej Obyś cudze dzieci...wychowywał:
Jeśli chcesz, żeby uczniowie wykonali jakieś zadanie - poproś!
Zwracaj się do ucznia po imieniu.
Nie osądzaj, jeśli nie wiesz na pewno.
Jeśli twój uczeń łamie zasady szkolnego regulaminu, zanim wyciagniesz konsekwencje:
wysłuchaj go uważnie
daj mu szansę poprawy
pokaż, że wierzysz w jego dobrą naturę
zawrzyj z nim umowę, postaraj się uzyskać jego zgodę na określone konsekwencje w razie jej niedotrzymania
Uczeń prowokuje nauczyciela - rozwiązania po stronie nauczyciela:
ignorowanie zaczepek, wulgaryzmów (ale zwrócenie uwagi na ich niestosowność)
udzielanie rzeczowych odpowiedzi na pytania
pokazanie, że jest się osobą kompetentną
Gdy przejmujesz schedę po poprzedniku, zwłaszcza jeśli uczniowie mieli z nim dobry kontakt, nie obrażaj się, gdy początkowo padają porównania na twoją niekorzyść. Uczniowie potrzebują czasu, aby poznać ciebie, twoje metody pracy i zasady. Nidgy nie krytykuj poprzednika, nawet w formie aluzji lub "dawania do zrozumienia". To, że ktoś przed tobą robił coś dobrze, nie oznacza, że tobie się to nie uda. Twój styl pracy nie musi być gorszy, może być co najwyżej inny.
Gdy uczniowie w dotkliwy sposób zabawiają się twoim kosztem:
zadbaj o własne prawa i uczucia, wyraź, co czujesz w związku z sytuacją
powstrzymaj zachowanie w sposób zdecydowany (np. groźba sprawdzianu, wezwania rodziców, dodatkowej lekcji)
odstąp od powyższego, jeśli uczniowie się uspokoją
koniecznie podejmij dialog z uczniami, najlepiej zacznij od prowodyrów (rozmowa indywidualna)
zadbaj o to, by lekcje (szczególnie te najbliższe) był dla uczniów ciekawe i atrakcyjne
Jeśli nauczyciel ma dobry kontakt z uczniami, ich prowokujące zachowania przybierają co najwyżej formę dowcipkowania. Wykaż się poczuciem humoru, ale pamiętaj o utalaniu granic.
Co pomaga, a co przeszkadza wyjść zwycięsko z "prób wytrzymałościowych"? POMAGA: poczucie własnej wartości i pewość siebie, chęć nawiżania dialogu. PRZESZKADZA: niska samoocena i obrażanie się na ucznia, blokady komunikacji, koncentracja na sobie, nadmierna uległość.
W książce wszystkie te wskazówki są opatrzone ciekawymi przykładami, jak można sprowokować trudne zachowania i jak ich w tej samej sytuacji uniknąć.
Jeśli chcesz, żeby uczniowie wykonali jakieś zadanie - poproś!
Zwracaj się do ucznia po imieniu.
Nie osądzaj, jeśli nie wiesz na pewno.
Jeśli twój uczeń łamie zasady szkolnego regulaminu, zanim wyciagniesz konsekwencje:
wysłuchaj go uważnie
daj mu szansę poprawy
pokaż, że wierzysz w jego dobrą naturę
zawrzyj z nim umowę, postaraj się uzyskać jego zgodę na określone konsekwencje w razie jej niedotrzymania
Uczeń prowokuje nauczyciela - rozwiązania po stronie nauczyciela:
ignorowanie zaczepek, wulgaryzmów (ale zwrócenie uwagi na ich niestosowność)
udzielanie rzeczowych odpowiedzi na pytania
pokazanie, że jest się osobą kompetentną
Gdy przejmujesz schedę po poprzedniku, zwłaszcza jeśli uczniowie mieli z nim dobry kontakt, nie obrażaj się, gdy początkowo padają porównania na twoją niekorzyść. Uczniowie potrzebują czasu, aby poznać ciebie, twoje metody pracy i zasady. Nidgy nie krytykuj poprzednika, nawet w formie aluzji lub "dawania do zrozumienia". To, że ktoś przed tobą robił coś dobrze, nie oznacza, że tobie się to nie uda. Twój styl pracy nie musi być gorszy, może być co najwyżej inny.
Gdy uczniowie w dotkliwy sposób zabawiają się twoim kosztem:
zadbaj o własne prawa i uczucia, wyraź, co czujesz w związku z sytuacją
powstrzymaj zachowanie w sposób zdecydowany (np. groźba sprawdzianu, wezwania rodziców, dodatkowej lekcji)
odstąp od powyższego, jeśli uczniowie się uspokoją
koniecznie podejmij dialog z uczniami, najlepiej zacznij od prowodyrów (rozmowa indywidualna)
zadbaj o to, by lekcje (szczególnie te najbliższe) był dla uczniów ciekawe i atrakcyjne
Jeśli nauczyciel ma dobry kontakt z uczniami, ich prowokujące zachowania przybierają co najwyżej formę dowcipkowania. Wykaż się poczuciem humoru, ale pamiętaj o utalaniu granic.
Co pomaga, a co przeszkadza wyjść zwycięsko z "prób wytrzymałościowych"? POMAGA: poczucie własnej wartości i pewość siebie, chęć nawiżania dialogu. PRZESZKADZA: niska samoocena i obrażanie się na ucznia, blokady komunikacji, koncentracja na sobie, nadmierna uległość.
W książce wszystkie te wskazówki są opatrzone ciekawymi przykładami, jak można sprowokować trudne zachowania i jak ich w tej samej sytuacji uniknąć.
środa, 22 czerwca 2011
Temat: FUKOZ i L.E.A.P.S.
W czerwcowych Charakterach (Nr 6, 2011) artykuł Ewy J. i Jacka Morawskich o "słownym judo". Czyli o formułowaniu odważnych komunikatów. Takich, które nie są ani agresywne, ani uległe, ale pozwalają nam zareagować na ataki słowne. I wpływać na zachowania innych. Do wykorzystania w pracy i w domu.
Pierwsza opisana strategia: komunikaty odważne FUKOZ, czyli: Fakty, Uczucia, Konsekwencje, Oczekiwania i Zaplecze.
Fakty, czyli to co rzeczywiście zaobserwowaliśmy ("zobaczyłam", "usłyszałam", "poczułam"). Bez wyciągania pochopnych wniosków i snucia przypuszczeń. Po prostu nazwanie sytuacji. Słyszę, że rozmawiacie...
Uczucia, czyli to co towarzyszy faktom, co fakty wywołały. Nie ma potrzeby o nich mówić w sytuacjach oficjalnych (praca, szkoła, urząd, itp.), aby nie okazać braku profesjonalizmu, słabości. Mówimy o nich w relacjach z bliskimi.
Konsekwencje, czyli następstwa isotne z naszego punktu widzenia i z uwagi na cel, jaki chcemy osiągnąć. Bezpośrednie następstwa. ...więc musiałam przerwać swoją wypowiedź...
Oczekiwania, czyli informacja o tym, czego chcemy ("oczekuję", "zależy mi na", "liczę na to, że"). Ważne, żeby był to komunikat "ja", a nie rozkaz. ...Liczę na to, że skończycie rozmowy...
Zaplecze, czyli nasz argument. Zaczyna się od słowa "bo" i uzasadnia nasze oczekiwania. Wynika z przepisów prawnych, zawartej umowy, kontraktu, zwyczaju, itp. ...bo w kontrakcie zobowiązaliście się do słuchania nauczyciela podczas lekcji.
Zaplecze jest konieczne, jeśli go nie ma, trzeba je najpierw zbudować (zanim przystąpi się do formułowania oczekiwań). Czyli np. zawrzeć ten kontrakt, podpisać umowę.
Formułować komunikat odważny warto spokojnie, stanowczo, wyprostowawszy się i rozluźniwszy. "Komunikacja odważna zapobiega konfliktom, zwiększa wydajność, przeciwdziała wypaleniu zawdowemu"(!).
Słowne judo (verbal judo) to technika opracowana przez George'a J. Thompsona, polegająca na przekierowaniu impetu rozmówcy. Pchają nas - ciagniemy. Ciągną nas - pchamy. Wykorzystujemy cudzą siłę dla swoich celów.
L - Listen (słuchaj): oceń sytuację i stan rozmówcy.
E - Emphatize (zrozum): zrozum zachowanie rozmówcy
A - Ask (pytaj)
P - Paraphrase (parafrazuj): zignoruj ton i emocje, wyraź zarzut własnymi słowami
S - Summarize (podsumuj): komunikuj decyzję krótko, zwięźle, nie zostawiając pola do dyskusji.
Odważne komunikaty i słowne judo mają nas bronić przed zaczepkami słownymi i chamstwem i służyć nawiązaniu współpracy. Bez uciekania się do agresji, przemocy słownej i walki.
Pierwsza opisana strategia: komunikaty odważne FUKOZ, czyli: Fakty, Uczucia, Konsekwencje, Oczekiwania i Zaplecze.
Fakty, czyli to co rzeczywiście zaobserwowaliśmy ("zobaczyłam", "usłyszałam", "poczułam"). Bez wyciągania pochopnych wniosków i snucia przypuszczeń. Po prostu nazwanie sytuacji. Słyszę, że rozmawiacie...
Uczucia, czyli to co towarzyszy faktom, co fakty wywołały. Nie ma potrzeby o nich mówić w sytuacjach oficjalnych (praca, szkoła, urząd, itp.), aby nie okazać braku profesjonalizmu, słabości. Mówimy o nich w relacjach z bliskimi.
Konsekwencje, czyli następstwa isotne z naszego punktu widzenia i z uwagi na cel, jaki chcemy osiągnąć. Bezpośrednie następstwa. ...więc musiałam przerwać swoją wypowiedź...
Oczekiwania, czyli informacja o tym, czego chcemy ("oczekuję", "zależy mi na", "liczę na to, że"). Ważne, żeby był to komunikat "ja", a nie rozkaz. ...Liczę na to, że skończycie rozmowy...
Zaplecze, czyli nasz argument. Zaczyna się od słowa "bo" i uzasadnia nasze oczekiwania. Wynika z przepisów prawnych, zawartej umowy, kontraktu, zwyczaju, itp. ...bo w kontrakcie zobowiązaliście się do słuchania nauczyciela podczas lekcji.
Zaplecze jest konieczne, jeśli go nie ma, trzeba je najpierw zbudować (zanim przystąpi się do formułowania oczekiwań). Czyli np. zawrzeć ten kontrakt, podpisać umowę.
Formułować komunikat odważny warto spokojnie, stanowczo, wyprostowawszy się i rozluźniwszy. "Komunikacja odważna zapobiega konfliktom, zwiększa wydajność, przeciwdziała wypaleniu zawdowemu"(!).
Słowne judo (verbal judo) to technika opracowana przez George'a J. Thompsona, polegająca na przekierowaniu impetu rozmówcy. Pchają nas - ciagniemy. Ciągną nas - pchamy. Wykorzystujemy cudzą siłę dla swoich celów.
L - Listen (słuchaj): oceń sytuację i stan rozmówcy.
E - Emphatize (zrozum): zrozum zachowanie rozmówcy
A - Ask (pytaj)
P - Paraphrase (parafrazuj): zignoruj ton i emocje, wyraź zarzut własnymi słowami
S - Summarize (podsumuj): komunikuj decyzję krótko, zwięźle, nie zostawiając pola do dyskusji.
Odważne komunikaty i słowne judo mają nas bronić przed zaczepkami słownymi i chamstwem i służyć nawiązaniu współpracy. Bez uciekania się do agresji, przemocy słownej i walki.
środa, 15 czerwca 2011
Temat : Poczatek.
Uczę w szkole podstawowej angielskiego i plastyki. Lubię, kiedy ta praca daje mi frajdę.
Na początek kilka uwag, zupełnie po amatorsku, ode mnie. Co jest potrzebne nauczycielowi?
- wsparcie przełożonych – ta praca jest tak wymagająca emocjonalnie, że bez grupy wsparcia wśród innych nauczycieli i w gabinecie dyrektora ani rusz
- świat poza pracą – jak już mnie uczyli na kursach pedagogicznych nauczyciel nie może żyć tylko szkołą, choć jest spore zagrożenie, że tak się stanie, bo szkoła bardzo angażuje myśli i emocje
- pasja, zainteresowanie – patrz wyżej
- sympatia dla swoich uczniów
- samoakceptacja, ale i dystans do siebie
- solidny dłuższy odpoczynek (patrz: wakacje)
- płodozmian – zmiana metod, podręcznika, czegokolwiek, co ożywi ciało i umysł
- zainteresowanie światem zewnętrznym – trzeba się rozwijać jako człowiek, nie tylko jako nauczyciel (czytać, słuchać, oglądać)
- asertywność (w relacji z szefem, kolegami, dyrektorem, rodzicami i dziećmi)
- wiedza psychologiczno-pedagogiczna – tu warto się dokształcać
- samodyscyplina i niezła organizacja – żeby nie zaginąć w lawinie dokumentów, zdążyć ze wszystkim na czas
- i pewnie jeszcze wiele innych rzeczy, o których mam zamiar się dowiedzieć.
Subskrybuj:
Posty (Atom)